Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
się z wsiów...
A więc tak!...
Więc prawdą było, co przepowiedział aktuariusz Szymkiewicz przed rokiem... Więc Brodnia... więc rząd sprzedaje Brodnię, wieś i folwarki!...
- "...z rybołówstwem, propinacją i lasami..." Więc też z chłopami i ich gruntem, i z powinnościami pańszczyzny... ze wszystkim!... Rząd sprzedaje Brodnię..
Kiedyż to?... Wrócił do słów: "podaje do publicznej wiadomości, że w dniach..." Następowały daty. Dni lutego i marca - Więc to już się stało!... Luty, marzec... Teraz jest ano kwiecień - - Więc rząd Brodnię sprzedał... Kamu?...
Juści panu Czartkowskiemu najpewniej... Szymkiewicz aktuariusz zapowiadał przecie!... Komuż by? Juści nie chłopom... Pan Czartkowski z dzierżawy na właścicielstwo przejdzie... No, to już i przepadną
się z wsiów...<br>A więc tak!...<br>Więc prawdą było, co przepowiedział aktuariusz Szymkiewicz przed rokiem... Więc Brodnia... więc rząd sprzedaje Brodnię, wieś i folwarki!...<br>- "...z rybołówstwem, propinacją i lasami..." Więc też z chłopami i ich gruntem, i z powinnościami pańszczyzny... ze wszystkim!... Rząd sprzedaje Brodnię..<br>Kiedyż to?... Wrócił do słów: "podaje do publicznej wiadomości, że w dniach..." Następowały daty. Dni lutego i marca - Więc to już się stało!... Luty, marzec... Teraz jest ano kwiecień - - Więc rząd Brodnię sprzedał... Kamu?...<br>Juści panu Czartkowskiemu najpewniej... Szymkiewicz aktuariusz zapowiadał przecie!... Komuż by? Juści nie chłopom... Pan Czartkowski z dzierżawy na właścicielstwo przejdzie... No, to już i przepadną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego