Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
nas w cosmo

Przeglądając ten numer Cosmo, zorientowałam się, że cały jest na "M". Jest w nim miłość narcystyczna, miłość na Bora-Bora, miłość do chłopców, którzy wolą kochać chłopców niż dziewczyny oraz mężczyźni (czy oni muszą się tak zachowywać?). Jest drażliwy temat co miesiąc, czyli kochać się czy nie podczas menstruacji, modny przebój sezonu - mała kurteczka. Nawet list, którym chcemy oczarować przyszłego pracodawcę, jest motywacyjny... No, i są też walentynki, obowiązkowe już Święto Wszystkich Zakochanych. Wszyscy mówią o miłości, niczym w filmie Woody Allena. Nie mam dystansu, bo sama jestem w niewoli "M". I to podwójnej - moja miłość jest macierzyńska
nas w cosmo&lt;/&gt;<br><br>Przeglądając ten numer Cosmo, zorientowałam się, że cały jest na "M". Jest w nim miłość narcystyczna, miłość na Bora-Bora, miłość do chłopców, którzy wolą kochać chłopców niż dziewczyny oraz mężczyźni (czy oni muszą się tak zachowywać?). Jest drażliwy temat co miesiąc, czyli kochać się czy nie podczas menstruacji, modny przebój sezonu - mała kurteczka. Nawet list, którym chcemy oczarować przyszłego pracodawcę, jest motywacyjny... No, i są też walentynki, obowiązkowe już Święto Wszystkich Zakochanych. Wszyscy mówią o miłości, niczym w filmie Woody Allena. Nie mam dystansu, bo sama jestem w niewoli "M". I to podwójnej - moja miłość jest macierzyńska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego