Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 04.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
śledcza, jeżeli zechce, może sięgnąć po takie źródło.
Czy w dokumentach z UOP była jakaś przestroga przed tym kontraktem?
Pamiętam, że była dokumentacja oceniająca, wykonana przez UOP. Nie przypominam sobie jednak, by w tej dokumentacji był jakikolwiek negatywny sygnał, czy negatywna ocena projektowanych przez zarząd PKN Orlen działań.
Czy premier podczas tych spotkań miał większą wiedzę na temat tego kontraktu niż pan?
Na tych spotkaniach nie padło nigdy sformułowanie, że "kontrakt jest zły, bo...". Mówiono tylko o zagrożeniu. Gdyby mnie dzisiaj ktoś spytał, na czym polegało to zagrożenie, odpowiedziałbym, że nie wiem. Jeżeli jednak wtedy ktoś twierdził, że kontrakt jest zagrożeniem
śledcza, jeżeli zechce, może sięgnąć po takie źródło.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy w dokumentach z UOP była jakaś przestroga przed tym kontraktem?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Pamiętam, że była dokumentacja oceniająca, wykonana przez UOP. Nie przypominam sobie jednak, by w tej dokumentacji był jakikolwiek negatywny sygnał, czy negatywna ocena projektowanych przez zarząd PKN Orlen działań.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy premier podczas tych spotkań miał większą wiedzę na temat tego kontraktu niż pan?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Na tych spotkaniach nie padło nigdy sformułowanie, że &lt;q&gt;"kontrakt jest zły, bo..."&lt;/&gt;. Mówiono tylko o zagrożeniu. Gdyby mnie dzisiaj ktoś spytał, na czym polegało to zagrożenie, odpowiedziałbym, że nie wiem. Jeżeli jednak wtedy ktoś twierdził, że kontrakt jest zagrożeniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego