Typ tekstu: Książka
Autor: Budrewicz Olgierd
Tytuł: Piekło w kolorach
Rok: 1997
się w nocy w panicznym strachu, że ugryzł ich . To już przywilej zwyczajnych obywateli, między innymi dziennikarzy. To oni - udręczeni, zirytowani - najchętniej dyskwalifikują stolicę w buszu, bo ona jest "nie do życia", bo jest "atrapą miasta", "dziełem surrealistycznym", "marzeniem somnambulików".
Jedni i drudzy - prezydenci i reporterzy - popełniają ten sam błąd: poddają się wrażeniom chwili, nie dostrzegają wielkiego powołania nowej stolicy.
A historia to dziwna i bardzo dawna. Pierwszy sygnał pojawił się już w 1808 roku: drukowane w Londynie czasopismo "Correio Brasiliense" opublikowało artykuł, żądający translokacji stolicy w głąb kraju. W roku 1821 brazylijski mąż stanu José Bonifacio de Andrada e Silva wystąpił
się w nocy w panicznym strachu, że ugryzł ich &lt;gap&gt;. To już przywilej zwyczajnych obywateli, między innymi dziennikarzy. To oni - udręczeni, zirytowani - najchętniej dyskwalifikują stolicę w buszu, bo ona jest "nie do życia", bo jest "atrapą miasta", "dziełem surrealistycznym", "marzeniem somnambulików".<br>Jedni i drudzy - prezydenci i reporterzy - popełniają ten sam błąd: poddają się wrażeniom chwili, nie dostrzegają wielkiego powołania nowej stolicy.<br>A historia to dziwna i bardzo dawna. Pierwszy sygnał pojawił się już w 1808 roku: drukowane w Londynie czasopismo "&lt;name type="tit"&gt;Correio Brasiliense&lt;/&gt;" opublikowało artykuł, żądający translokacji stolicy w głąb kraju. W roku 1821 brazylijski mąż stanu &lt;name type="person"&gt;José Bonifacio de Andrada e Silva&lt;/&gt; wystąpił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego