Typ tekstu: Książka
Autor: Szczypiorski Andrzej
Tytuł: Początek
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1986
żeby przez miesiąc nie odzywać się do starego Kujawskiego, żeby nie wpaść na chwilkę, tego nie rozumiem. Pan rzeczywiście nie chce już zarabiać?
- Byłem zajęty - odparł Pawełek. - Mam dużo spraw na głowie.
- Będzie coraz więcej.
Przeszedł niemiecki żołnierz w uniformie lotniczym. Pyzaty blondyn o zadartym nosie i fiołkowych oczach. Jego podkute buty stukały o płyty chodnika. Stawiał stopy mocno, uderzał w bruk obcasami, bo czuł się niepewnie w mroku. Bagnet przy pasie rytmicznie klepał w pośladek. Przechodząc obok mężczyzn pod latarnią, żołnierz chrząknął i zgubił rytm marszu. Zmienił nogę, znów chrząknął. Zatrzymał się nie opodal, przy budce z papierosami. W środku
żeby przez miesiąc nie odzywać się do starego Kujawskiego, żeby nie wpaść na chwilkę, tego nie rozumiem. Pan rzeczywiście nie chce już zarabiać?<br>- Byłem zajęty - odparł Pawełek. - Mam dużo spraw na głowie.<br>- Będzie coraz więcej.<br>Przeszedł niemiecki żołnierz w uniformie lotniczym. Pyzaty blondyn o zadartym nosie i fiołkowych oczach. Jego podkute buty stukały o płyty chodnika. Stawiał stopy mocno, uderzał w bruk obcasami, bo czuł się niepewnie w mroku. Bagnet przy pasie rytmicznie klepał w pośladek. Przechodząc obok mężczyzn pod latarnią, żołnierz chrząknął i zgubił rytm marszu. Zmienił nogę, znów chrząknął. Zatrzymał się nie opodal, przy budce z papierosami. W środku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego