Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
polskiego.
Księża pozostający w jego służbie, i to często na najwyższych szczeblach władzy, na pewno odbiegali od ideału katolickiego kapłana. Nie znaczy to, żeby można ich było posądzać o ateizm czy wyznaniowy indyferentyzm. Niektórzy z nich byli co najwyżej kryptodeistami, uznającymi jedynie istnienie Najwyższej Istoty.
Staszic miał odmówić przedśmiertnej spowiedzi, podpierając się argumentem: "Nie potrzebuję gadać ze sługą, kiedy lada chwila rozmówię się z Panem".
Równocześnie jednak ani sam Staszic, ani też Kołłątaj czy Jezierski oraz podobni im duchowni nie wątpili w konieczność dalszego istnienia Kościoła jako narzędzia państwa, upatrując właśnie w katolicyzmie doktryny niezbędnej dla stabilizacji stosunków społecznych.
Nie doszło
polskiego.<br>Księża pozostający w jego służbie, i to często na najwyższych szczeblach władzy, na pewno odbiegali od ideału katolickiego kapłana. Nie znaczy to, żeby można ich było posądzać o ateizm czy wyznaniowy indyferentyzm. Niektórzy z nich byli co najwyżej kryptodeistami, uznającymi jedynie istnienie Najwyższej Istoty.<br>&lt;page nr=197&gt; Staszic miał odmówić przedśmiertnej spowiedzi, podpierając się argumentem: "Nie potrzebuję gadać ze sługą, kiedy lada chwila rozmówię się z Panem".<br>Równocześnie jednak ani sam Staszic, ani też Kołłątaj czy Jezierski oraz podobni im duchowni nie wątpili w konieczność dalszego istnienia Kościoła jako narzędzia państwa, upatrując właśnie w katolicyzmie doktryny niezbędnej dla stabilizacji stosunków społecznych.<br>Nie doszło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego