żałuję. Owszem, czasem mogłabym inaczej przeżyć pewne sytuacje, ale to właśnie one, a nie inne doprowadziły mnie do takiego stanu, w jakim jestem teraz. Do szczęścia....<br><br>Gdyby nie kłótnia, nie zerwanie- nie byłabym dziś z Konradem. Może nawet bym go nie poznała. <br>Nie odkryłabym wspaniałej kobiety- Chodaczka, która ma świetny pogląd na Świat i bardzo fajnie się nam rozmawia. <br><br>Cieszę się każdą chwilą, każdym uśmiechem, słowem skradzionym od ludzi. Drobiazgi sprawiają, że życie nabiera barw. On sprawia, że moje życie ma jakiś sens...<br><br>Teraz jadę do szpitala. Pies mnie rano ugryzł, wystąpiła opuchlizna... Będzie dobrze... Po prostu czuję, że będzie dobrze...</><br><br><br><div><tit>***</><br>Zmieniam się