Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
propozycje, by żądać zniesienia cenzury prewencyjnej. Postulat strajkowy dopuszczał obie możliwości. Wspaniale byłoby obalić cenzurę prewencyjną. Pozbawiłoby to roboty tłum "wachmanów" od słów, wyrządzających ogromne szkody społeczeństwu za jego własne pieniądze. Rozwalono by maszynę zamieniającą wielobarwność opinii społecznych w monotonną propagandę. Wykoślawiającą, przez brak swobodnej dyskusji, myślenie o sprawach publicznych, pokrywającą milczeniem opłakane skutki działań władz. To byłoby najlepsze, ale górę wziął realizm i przeważył wariant kompromisowy.
Koło czwartej Prezydium wraz z ekspertami zebrało się dyskretnie w odległej od sali BHP starej stołówce, by dyskutować wariant "B". Kowalik myli się, pisząc, że było to w środę. Przeczą mu zapiski Lecha Bądkowskiego, a
propozycje, by żądać zniesienia cenzury prewencyjnej. Postulat strajkowy dopuszczał obie możliwości. Wspaniale byłoby obalić cenzurę prewencyjną. Pozbawiłoby to roboty tłum &lt;orig&gt;"wachmanów"&lt;/&gt; od słów, wyrządzających ogromne szkody społeczeństwu za jego własne pieniądze. Rozwalono by maszynę zamieniającą wielobarwność opinii społecznych w monotonną propagandę. Wykoślawiającą, przez brak swobodnej dyskusji, myślenie o sprawach publicznych, pokrywającą milczeniem opłakane skutki działań władz. To byłoby najlepsze, ale górę wziął realizm i przeważył wariant kompromisowy. <br>Koło czwartej Prezydium wraz z ekspertami zebrało się dyskretnie w odległej od sali BHP starej stołówce, by dyskutować wariant "B". Kowalik myli się, pisząc, że było to w środę. Przeczą mu zapiski Lecha Bądkowskiego, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego