na to, że rozległa wiedza arcybiskupa o wszystkich powiązaniach i układach w polskim Kościele, gromadzona z perspektywy watykańskiej, może stać się raczej przeszkodą niż pomocą. - Nie jest łatwo być przełożonym, gdy się wie tak dużo. Choć znajomość Kościoła jest istotna, to wcale nie jestem pewien, że aż tak wielka rzeczywiście pomaga - powiedział nam o. Oszajca.<br>Wiedza to zresztą - warto dodać - szczególna. Wyniesiona nie tyle z obserwacji życia kościelnego w Polsce, ile z rozmów, śledztw i raportów dostarczanych do Kurii Rzymskiej. Perspektywa Watykanu, a nie polskiej parafii. Na ten aspekt wiedzy o polskim Kościele nakłada się jeszcze jeden problem. Arcybiskup Dziwisz niemal