budujemy tamy,<br>Budujemy domy, miasta odnawiamy,<br>Praca pracę goni i pracą popędza,<br>Będzie stal i węgiel, pszenica i przędza,<br>Coraz więcej fabryk i szkół i szpitali -<br>Po to istniejemy, byśmy budowali!<br>Nie zabraknie w Polsce szczęścia ani chleba,<br>Jeszcze tylko dumnej pieśni nam potrzeba.<br><br>Przyjdź, poeto, do nas, z murarzami pomów;<br>Poznaj tych, co tyle zbudowali domów,<br>Spójrz na rusztowania pod niebem wysokim:<br>Mury pną się w górę, w dal biegną potokiem,<br>Dwoją się godziny, dwoją się i troją -<br>Przyjdź, poeto, do nas razem z Muzą swoją,<br>Połóż śpiewne serce na murarskiej kielni,<br>Może ona twoją pieśń unieśmiertelni!</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>RÓŻPASTERZ</><br>Wicher zaczął