Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
Sam pan zresztą to mówił.
- Mówiłem. Ale zgodzi się pan, że nie można czynów ludzkich mierzyć czasem, który mógłby być. Mierzy się je tym czasem, który jest. Trudno, takie jest prawo życia. Ludzie nie mają równych szans. Jedne pokolenia mogą w swoje ocalenie włożyć wysiłek mały, inne... wysiłek ponadludzki.
- Jednak ponadludzki! Widzi pan... A ludzie są tylko ludźmi. Działy się rzeczy wbrew naturze, to pan przyzna. I czy to jest rzeczywiście ludzkie, by potępiać tych, którzy padli ofiarą?
- Według mnie, tak.
- Nie widzi pan w tym sprzeczności?
- Dlaczego? Żadnej. Nie wybiera się przecież swego czasu. I żaden czas nie dostosuje się
Sam pan zresztą to mówił.<br>- Mówiłem. Ale zgodzi się pan, że nie można czynów ludzkich mierzyć czasem, który mógłby być. Mierzy się je tym czasem, który jest. Trudno, takie jest prawo życia. Ludzie nie mają równych szans. Jedne pokolenia mogą w swoje ocalenie włożyć wysiłek mały, inne... wysiłek ponadludzki.<br>- Jednak ponadludzki! Widzi pan... A ludzie są tylko ludźmi. Działy się rzeczy wbrew naturze, to pan przyzna. I czy to jest rzeczywiście ludzkie, by potępiać tych, którzy padli ofiarą?<br>- Według mnie, tak.<br>- Nie widzi pan w tym sprzeczności?<br>- Dlaczego? Żadnej. Nie wybiera się przecież swego czasu. I żaden czas nie dostosuje się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego