Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
nie odkrył.
- No to co? Mój tok rozumowania był jednak logiczny. Was zaś nie było stać nawet na logiczne rozumowanie. Ot, co - zakończył dyskusję Kuryłło.
A dla mnie było oczywiste, że Kuryłło chciał pozostać sam w grobowcu. Pomyślałem: "Jest nieuczciwy, zawarł z nami spółkę, ale szuka na własną rękę. A ponadto odgrywa jeszcze komedię".
Rozdział jedenasty
W Moryniu * legenda o wielkim raku * co będzie jadł Sebastian? * kondukt żałobny * nocna wyprawa na Górę Zamkową * kto strzelał?
Moryń jest miasteczkiem, które do dziś zachowało swój średniowieczny charakter. Niewielki ten gród otaczają zbudowane na przełomie XIII i XIV wieku mury miejskie. W najbliższym sąsiedztwie
nie odkrył.<br>- No to co? Mój tok rozumowania był jednak logiczny. Was zaś nie było stać nawet na logiczne rozumowanie. Ot, co - zakończył dyskusję Kuryłło.<br>A dla mnie było oczywiste, że Kuryłło chciał pozostać sam w grobowcu. Pomyślałem: "Jest nieuczciwy, zawarł z nami spółkę, ale szuka na własną rękę. A ponadto odgrywa jeszcze komedię".<br>&lt;tit&gt;Rozdział jedenasty&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;W Moryniu * legenda o wielkim raku * co będzie jadł Sebastian? * kondukt żałobny * nocna wyprawa na Górę Zamkową * kto strzelał?&lt;/&gt;<br>Moryń jest miasteczkiem, które do dziś zachowało swój średniowieczny charakter. Niewielki ten gród otaczają zbudowane na przełomie XIII i XIV wieku mury miejskie. W najbliższym sąsiedztwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego