Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
natrętne wciskanie mu kitu układaniem niezdarnych anegdot lub kpiarskich wierszowanych sentencji w rodzaju:
Za zegarek marki Ruhla jednej nocy nie przehulasz.
Do tego wszystkiego dochodziła jeszcze sprawa samej nazwy, a ściślej - jej pisowni. Odczytywana po polsku, bez uwzględnienia reguł niemieckiej wymowy, mieniła się pewną dwuznacznością, co stanowiło niewyczerpane źródło uciechy pospólstwa - i to dopełniało reszty.
Krótko mówiąc, publiczne obdarowanie mnie tym osławionym cudem techniki enerdowskiej (nota bene, nie znajdował się on nawet w pudełku, lecz w celofanowej torebce spiętej ordynarną miedzianą zszywką) upokarzało mnie w sposób nieznośny.
Zażenowany do granic wytrzymałości, schowawszy przeklęty zegarek czym prędzej do kieszeni, zszedłem ze sceny
natrętne wciskanie mu kitu układaniem niezdarnych anegdot lub kpiarskich wierszowanych sentencji w rodzaju:<br>Za zegarek marki Ruhla jednej nocy nie przehulasz.<br>Do tego wszystkiego dochodziła jeszcze sprawa samej nazwy, a ściślej - jej pisowni. Odczytywana po polsku, bez uwzględnienia reguł niemieckiej wymowy, mieniła się pewną dwuznacznością, co stanowiło niewyczerpane źródło uciechy pospólstwa - i to dopełniało reszty.<br>Krótko mówiąc, publiczne obdarowanie mnie tym osławionym cudem techniki enerdowskiej (nota bene, nie znajdował się on nawet w pudełku, lecz w celofanowej torebce spiętej ordynarną miedzianą zszywką) upokarzało mnie w sposób nieznośny.<br>Zażenowany do granic wytrzymałości, schowawszy przeklęty zegarek czym prędzej do kieszeni, zszedłem ze sceny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego