w ogóle, no, dobra Małgosiu, kończę.</><br><who1>No, ściskam, cię , słuchaj Ela, przepraszam, cię wiesz, że ja do ciebie tak nie dzwonię, tylko tak się</>...<br><who2>Tylko że ja <gap> </><br><who1>To się na nowo produkuje</>...<br><who2>Tak?</><br><who1>Tak jak się opróżni to</>...<br><who2>Opróżni się</>...<br><who1>to się robi znowu, to jakby nie ssała, no to potem by zanikł, spaliłby się pokarm</>...<br><who2>.Obniżył się, dobra Małgosia, może się jakoś spotkamy jeszcze.</><br><who1>No, tak, myślę, że tak, może byś wpadła</>...<br><who2>No, no</>...<br><who1>w te wolne dni, jakieś tam <gap> ja w ogóle nie jestem świadoma tych wolnych dni, bo wiesz <gap> cały czas wiesz, już teraz jestem</>...<br><who2>Oj i tak już