Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
tam, na swojej ulicy, pod moim domem, który wygląda prawie tak jak wtedy, tak samo jest zniszczony, chociaż wiele domów naokoło pięknie odnowiono i zamieniono w hotele, a w Starej Synagodze jest teraz muzeum.
Wszystko się zmieniło...
Potem byłam w tym drugim domu, w którym mieszkaliśmy, jak zrobili getto, a potem w miejscu, gdzie był ten trzeci, ale już go zburzyli, a potem chciałam zobaczyć obóz. Postawili wielki pomnik i prawie nic więcej tam nie ma, ale to jest jedyne miejsce, gdzie mogłam porozmawiać z mamusia, z tata, z Helenka - moja siostra. Oni leża tam gdzieś, a może gdzie indziej, ale
tam, na swojej ulicy, pod moim domem, który wygląda prawie tak jak wtedy, tak samo jest zniszczony, chociaż wiele domów naokoło pięknie odnowiono i zamieniono w hotele, a w Starej Synagodze jest teraz muzeum.<br>Wszystko się zmieniło...<br>Potem byłam w tym drugim domu, w którym mieszkaliśmy, jak zrobili getto, a potem w miejscu, gdzie był ten trzeci, ale już go zburzyli, a potem chciałam zobaczyć obóz. Postawili wielki pomnik i prawie nic więcej tam nie ma, ale to jest jedyne &lt;page nr=21&gt; miejsce, gdzie mogłam porozmawiać z mamusia, z tata, z Helenka - moja siostra. Oni leża tam gdzieś, a może gdzie indziej, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego