Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
złote guldeny mieli retmani, a "chłopy" i "przedniki" - tę samą mniej więcej klepali biedę.
Przespawszy się w łóżku, po raz pierwszy od wielu dni, ba - nie tylko w łóżku, ale i pod pierzyną, pod pierzyną jak kopica, jak majestat, zabrał się do naprawy wozu, o czym się wczoraj zgadało, a potem, gdzieś koło południa, poszedł do Arona po odpowiedź, przed tym jednak wstąpił na pocztę.
- Czy nie ma korespondencji dla Lubarta?
- Owszem tym razem jest - odrzekła młodziutka urzędniczka, akcentując "tym razem" dla zaznaczenia, że go pamięta. - Poproszę o dowód.
Przeczytawszy "Symche", nie od razu uwierzyła, że petent o twarzy junackiej i
złote guldeny mieli retmani, a "chłopy" i "przedniki" - tę samą mniej więcej klepali biedę.<br>&lt;page nr=420&gt; Przespawszy się w łóżku, po raz pierwszy od wielu dni, ba - nie tylko w łóżku, ale i pod pierzyną, pod pierzyną jak kopica, jak majestat, zabrał się do naprawy wozu, o czym się wczoraj zgadało, a potem, gdzieś koło południa, poszedł do Arona po odpowiedź, przed tym jednak wstąpił na pocztę.<br>- Czy nie ma korespondencji dla Lubarta?<br>- Owszem tym razem jest - odrzekła młodziutka urzędniczka, akcentując "tym razem" dla zaznaczenia, że go pamięta. - Poproszę o dowód.<br>Przeczytawszy "Symche", nie od razu uwierzyła, że petent o twarzy junackiej i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego