Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
aby przyszli do mnie w niedzielę zagrać w preferansa. To taka niewinna gra..: No i żaden nie przyszedł. Nie tylko nie przyszedł, ale nawet nie odpisał. Czy jest jakakolwiek możliwość wytłumaczenia tego postępku? Rozumiałbym, gdyby nie odpisał jeden, ale dlaczego aż trzech? Jak to wyjaśnić?
Cisowski rozmyślał przez długą chwilę, potem rzekł: - Żaden z tych panów nie mógł przyjść ani odpisać. - Na Boga, dlaczego?!
- Gdyż, wedle mego mniemania, żaden z nich nie otrzymał listu.
- Poczta zbankrutowała? Bredzisz, młodzieńcze! Dlaczego żaden z nich nie otrzymał listu?
- Bo pan profesor ma te listy przy sobie... W którejś kieszeni... Staruszek łypnął oczami i zaczął
aby przyszli do mnie w niedzielę zagrać w preferansa. To taka niewinna gra..: No i żaden nie przyszedł. Nie tylko nie przyszedł, ale nawet nie odpisał. Czy jest jakakolwiek możliwość wytłumaczenia tego postępku? Rozumiałbym, gdyby nie odpisał jeden, ale dlaczego aż trzech? Jak to wyjaśnić?<br>Cisowski rozmyślał przez długą chwilę, potem rzekł: - Żaden z tych panów nie mógł przyjść ani odpisać. - Na Boga, dlaczego?!<br>- Gdyż, wedle mego mniemania, żaden z nich nie otrzymał listu.<br>- Poczta zbankrutowała? Bredzisz, młodzieńcze! Dlaczego żaden z nich nie otrzymał listu?<br>- Bo pan profesor ma te listy przy sobie... W którejś kieszeni... Staruszek łypnął oczami i zaczął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego