Typ tekstu: Książka
Autor: Kisielewski Stefan
Tytuł: Abecadło Kisiela
Rok: 1990
Katowicach - bezpartyjny oczywiście.
Tam był dyrektor administracyjny partyjny i drugi jeszcze sekretarz partii.
Kiedyś jechali samochodem w Katowicach i nagle widzą, że procesja idzie do kościoła.
Fitelberg mówi: "Proszę zatrzymać auto".
Wysiadł, poszedł z tą procesją, poszedł się modlić.
A oni się schowali za węgłem, bo się wstydzili.
No i potem Fitelberg przychodzi i mówi: "A panowie co? Żydzi?".
No i wspaniałą rzecz zrobił, kiedy umarł Stalin.
Fitelberg przyszedł na próbę orkiestry i mówi, "Proszę panów, proszę wstać.
Dziś w nocy umarł wielki radziecki... kompozytor Sergiusz Prokofiew, mój przyjaciel, autor tego, tamtego, owamtego.
Proszę uczcić minutą milczenia".
Minuta milczenia, siadają, on
Katowicach - bezpartyjny oczywiście.<br>Tam był dyrektor administracyjny partyjny i drugi jeszcze sekretarz partii.<br>Kiedyś jechali samochodem w Katowicach i nagle widzą, że procesja idzie do kościoła.<br>Fitelberg mówi: "Proszę zatrzymać auto".<br>Wysiadł, poszedł z tą procesją, poszedł się modlić.<br>A oni się schowali za węgłem, bo się wstydzili.<br>No i potem Fitelberg przychodzi i mówi: "A panowie co? Żydzi?".<br>No i wspaniałą rzecz zrobił, kiedy umarł Stalin.<br>Fitelberg przyszedł na próbę orkiestry i mówi, "Proszę panów, proszę wstać.<br>Dziś w nocy umarł wielki radziecki... kompozytor Sergiusz Prokofiew, mój przyjaciel, autor tego, tamtego, owamtego.<br>Proszę uczcić minutą milczenia".<br>Minuta milczenia, siadają, on
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego