erotycznych doznań, do nieulegania we wszystkim w imię konwenansów mężczyznom, zarówno kochankom, jak i mężom.<br><br> - To oni - wołała z trybuny - sami przesyceni życiem, pełni cielesnych chuci, każą dążyć nam do czystości, to oni narzucają kobiecie konieczność poświęceń wszelkich indywidualnych żądań erotycznych dla dobra dziecka. Tym pozbawiają nas, niewolnice - głos jej potężniał i coraz mocniej gorzał płomień w pięknych oczach Zofii - żywiołu uczucia, wzruszeń, czyniąc ze świata jedną wielką stajnię racjonalnej hodowli zwierząt ludzkich...<br><br> Tego było już za wiele, nawet dla feministek! Jedynie na twarzy Dulębianki rysował się zachwyt i akceptacja dla słów prelegentki. Przewodnicząca obrad, dzwonkiem brzmiącym bez przerwy w jej