Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
początku tylko na niektórych słowach. A za wujkiem i dziadek, który, co
prawda, tylko mełł tę pieśń w wargach, a głośniej wyrzucał jedynie samo
"Dobry Jezu''.
A potem ten i ów, z bliższa, z dalsza. I tak przybywało powoli tych
głosów, toteż wkrótce mało kto nie śpiewał. Ten śpiew rósł, potężniał,
wylewał się aż gdzieś w pola, a z pól jakby powracał do konduktu ze
zdwojoną siłą. Zagłuszył bicie dzwonu na kościelnej wieży, zagłuszył
nóg szuranie po szosie, zagłuszył stare baby za trumną, że wydawało
się, nie miał swojego początku ani swojego końca przy końcu pogrzebu.
Tę białą postać, razem z
początku tylko na niektórych słowach. A za wujkiem i dziadek, który, co<br>prawda, tylko mełł tę pieśń w wargach, a głośniej wyrzucał jedynie samo<br>"Dobry Jezu''.<br> A potem ten i ów, z bliższa, z dalsza. I tak przybywało powoli tych<br>głosów, toteż wkrótce mało kto nie śpiewał. Ten śpiew rósł, potężniał,<br>wylewał się aż gdzieś w pola, a z pól jakby powracał do konduktu ze<br>zdwojoną siłą. Zagłuszył bicie dzwonu na kościelnej wieży, zagłuszył<br>nóg szuranie po szosie, zagłuszył stare baby za trumną, że wydawało<br>się, nie miał swojego początku ani swojego końca przy końcu pogrzebu.<br> Tę białą postać, razem z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego