Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
niepewny intencji słów komisarskich.
- Juści, komisarz żartujesz sobie... no, no! - rzekł tonem powściągliwego wyrzutu. - A prawdę mówiąc z tym oświecaniem chamstwa nie jest dobrze... Więcej ludzkości okażemy chłopom naszym przez szanowanie ciemnoty, jaka ich otacza, niżeli gdy ich obdarzymy światłem, co wykryje im ich nędzę!...
Wierz mi, komisarzu kochany, iż potrzebują oni jedynie spokojności umysłu, a to polega na zupełnej niewiadomości!... Gdyż człowiek ubogi i podłego stanu, aby był w pracy swojej pilny i do niej przywiązany, w pełnieniu obowiązków starowny i ochoczy - nie powinien poczuwać swojego ubóstwa!... Gruba zasłona ukrywająca stan jego przed własnymi oczy jest w tym składzie rzeczy
niepewny intencji słów komisarskich.<br>- Juści, komisarz żartujesz sobie... no, no! - rzekł tonem powściągliwego wyrzutu. - A prawdę mówiąc z tym oświecaniem chamstwa nie jest dobrze... Więcej ludzkości okażemy chłopom naszym przez szanowanie ciemnoty, jaka ich otacza, niżeli gdy ich obdarzymy światłem, co wykryje im ich nędzę!...<br>&lt;page nr=151&gt; Wierz mi, komisarzu kochany, iż potrzebują oni jedynie spokojności umysłu, a to polega na zupełnej niewiadomości!... Gdyż człowiek ubogi i podłego stanu, aby był w pracy swojej pilny i do niej przywiązany, w pełnieniu obowiązków starowny i ochoczy - nie powinien poczuwać swojego ubóstwa!... Gruba zasłona ukrywająca stan jego przed własnymi oczy jest w tym składzie rzeczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego