Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
pracownik naukowy; członek komitetu wydziałowego z marca 1968 to ja). Niektórzy dziwili się dołączeniu ich do tego towarzystwa (magazynier: "za co mnie wzięli? Chyba nie za to, że chciałem wystąpić z Partii?" Spiker: "naprawdę nie wiem za co". On nie wiedział, ale ja domyślam się. Za łatwo wychodziły mu cięte powiedzonka). Partyjnych było 34. Spełnili swoje zadanie, w jeden z pierwszych dni (był taki dzień, że "cały kraj" popierał na wiecach) zrobili w lesie zebranie i wystosowali list do Gierka. Nie chcieli opowiedzieć treści, wywiedzieliśmy się jedynie, że zapewniali, że nie zawiodą pokładanego zaufania i że podpisali to w imieniu komórki
pracownik naukowy; członek komitetu wydziałowego z marca 1968 to ja). Niektórzy dziwili się dołączeniu ich do tego towarzystwa (magazynier: "<q>za co mnie wzięli? Chyba nie za to, że chciałem wystąpić z Partii?</>" Spiker: "<q>naprawdę nie wiem za co</>". On nie wiedział, ale ja domyślam się. Za łatwo wychodziły mu cięte powiedzonka). Partyjnych było 34. Spełnili swoje zadanie, w jeden z pierwszych dni (był taki dzień, że "cały kraj" popierał na wiecach) zrobili w lesie zebranie i wystosowali list do Gierka. Nie chcieli opowiedzieć treści, wywiedzieliśmy się jedynie, że zapewniali, że nie zawiodą pokładanego zaufania i że podpisali to w imieniu komórki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego