Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
ja heroicznie zdecydowałam się zostać, by kontynuować podjęte obowiązki.
I wtedy się okazało, że ja się już do niczego nie nadaję. Nie było mowy, żebym podjęła pracę, mój wyjazd do Polski wydawał się bardzo ryzykowny, natomiast pozostawienie mnie samej w tym stanie stanowiło realne niebezpieczeństwo. Nie było innego wyjścia, a poza tym bardzo potrzebowałam już pomocy. Jeszcze w sobotę późnym wieczorem mąż podwiózł mnie pod znajome wrota "mojej" kliniki. Z przyjęciem nie było problemu, znów przypadek wymagający natychmiastowej interwencji. Tak właśnie znalazłam się tu po raz wtóry.
W związku z tą nieprzewidzianą okolicznością, wakacyjny wyjazd rodziny opóźnił się o jeden dzień
ja heroicznie zdecydowałam się zostać, by kontynuować podjęte obowiązki. <br>I wtedy się okazało, że ja się już do niczego nie nadaję. Nie było mowy, żebym podjęła pracę, mój wyjazd do Polski wydawał się bardzo ryzykowny, natomiast pozostawienie mnie samej w tym stanie stanowiło realne niebezpieczeństwo. Nie było innego wyjścia, a poza tym bardzo potrzebowałam już pomocy. Jeszcze w sobotę późnym wieczorem mąż podwiózł mnie pod znajome wrota "mojej" kliniki. Z przyjęciem nie było problemu, znów przypadek wymagający natychmiastowej interwencji. Tak właśnie znalazłam się tu po raz wtóry. <br>W związku z tą nieprzewidzianą okolicznością, wakacyjny wyjazd rodziny opóźnił się o jeden dzień
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego