Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
to uprzywilejowanie np. Warszawy lub Wrocławia w stosunku do Pińczowa, Siemiatycz czy Kruszwicy - to już temat daleko wykraczający poza ramy tego artykułu, a także poza fachowe kompetencje autora.

I ZNOWU WIEŚ...

Wreszcie, jednym z generalnych wniosków, który wypływa z przytoczonych tu (i z szeregu innych) badań antropologów, jest wyraźnie kiepska pozycja polskiej wsi, a mówiąc ściślej - pozycja rodzin chłopskich. Wśród wszystkich badanych przez antropologów grup społeczno-zawodowych - dzieci chłopskie zajmują najniższą pozycję pod względem tempa wzrastania i dojrzewania, a także pod względem ostatecznej wielkości ciała. Przypomnieć raz jeszcze warto, że jest to pozycja nawet niższa niż dzieci robotników niewykwalifikowanych, niższa niż
to uprzywilejowanie np. Warszawy lub Wrocławia w stosunku do Pińczowa, Siemiatycz czy Kruszwicy - to już temat daleko wykraczający poza ramy tego artykułu, a także poza fachowe kompetencje autora.<br> <br>&lt;tit&gt;I ZNOWU WIEŚ...&lt;/&gt; <br><br>Wreszcie, jednym z generalnych wniosków, który wypływa z przytoczonych tu (i z szeregu innych) badań antropologów, jest wyraźnie kiepska pozycja polskiej wsi, a mówiąc ściślej - pozycja rodzin chłopskich. Wśród wszystkich badanych przez antropologów grup społeczno-zawodowych - dzieci chłopskie zajmują najniższą pozycję pod względem tempa wzrastania i dojrzewania, a także pod względem ostatecznej wielkości ciała. Przypomnieć raz jeszcze warto, że jest to pozycja nawet niższa niż dzieci robotników niewykwalifikowanych, niższa niż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego