ma włamanie, które wygląda tak i tak przebiega...</><br><who2>- ...A jak wyglądało, znaczy, no, dobrze, no, ale.</><br><who1>- ...Tak, dokładnie...</><br><who2>- ...Ale policji pani nie wzywa.</><br><who1>- ...Nie, ja nie wzywałam, ponieważ byłam nieobecna, kto inny wzywał policję pod moją nieobecność, mieszkańcy wzywali policję <gap> nie, nie, nic.</><br><who2>- A więc nie ma żadnego śladu pani praktycznie.</><br><who1>- Tak, praktycznie to świeci się światło i tam mieszkają ludzie <gap> tak, że tak mnie w pewnym momencie komentowano, że tam nigdy nie było włamania i świeci się światło i mieszkają ludzie, dlatego prosiłam w pismach kolejno, datowanych gdzieś tam luty, marzec, maj, czerwiec i wcześniej były prawdopodobnie jak dobrze pamiętam