nie chodźcie z tym przewodnikiem na Cyrwone Wierchy, bo tam tele dziury i groty i ten przewodnik zabroł tam jednom wyciecke i tak ich oprowadził, co do dzisiok zoden sie nie wrócił</>! Ona na to: Naprawdę?<br>A Ujek: - <dialect>No naprowde, wierzcie mi. Ci panowie tutok mogom poświadcyć. - Tak, tak to prawda. Paniusia hip</> na nogi: - Ja panu serdecznie dziękuję, że mnie pan ostrzegł. My już na pewno tam nie pójdziemy. <dialect>No i kie wjechała tam ku swoim, zacena cosi godać, to sie zrobił ino ogromny mąt. A jo, jak wypatrzoł, co się dzieje, godom: - Panowie, idziemy. Wstalimy warto i wio na