Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
gliniane domy, prosty, pomalowany na biało kościółek, niewybrukowane ulice, sombrero z dużym rondem, Indianka, która na plecach niesie dziecko zawinięte w chustę, starsze dzieci już w białych koszulach i obowiązkowych mundurkach szkolnych, od czasu do czasu osiołek prowadzony przez właściciela, Indianin na koniu, przewyższający domy, które go otaczają. Nad nimi prażące słońce, a w nocy gwiazdy na zawsze bezchmurnym niebie. W pobliżu bajeczna Dolina Księżycowa. To inne Chile - ubogie, tradycyjne, senne, indiańskie, odmienne niż ruchliwe i nowoczesne Santiago. Chciałem pokazać prezydentowi jedno i drugie.
Wieczorem wydajemy z Martą kolację na cześć nuncjusza apostolskiego Alda Cavalli. Monsignor jest dziekanem korpusu dyplomatycznego, a
gliniane domy, prosty, pomalowany na biało kościółek, niewybrukowane ulice, sombrero z dużym rondem, Indianka, która na plecach niesie dziecko zawinięte w chustę, starsze dzieci już w białych koszulach i obowiązkowych mundurkach szkolnych, od czasu do czasu osiołek prowadzony przez właściciela, Indianin na koniu, przewyższający domy, które go otaczają. Nad nimi prażące słońce, a w nocy gwiazdy na zawsze bezchmurnym niebie. W pobliżu bajeczna Dolina Księżycowa. To inne Chile - ubogie, tradycyjne, senne, indiańskie, odmienne niż ruchliwe i nowoczesne Santiago. Chciałem pokazać prezydentowi jedno i drugie. <br> Wieczorem wydajemy z Martą kolację na cześć nuncjusza apostolskiego Alda Cavalli. Monsignor jest dziekanem korpusu dyplomatycznego, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego