Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 02.16
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Szkolący się mieli do dyspozycji śmigłowiec, który desantował ich na najwyższe szczyty, a także skutery śnieżne, narty i własne nogi. Uczyli się, jak wezwać śmigłowiec i przygotować lądowisko na szczycie góry, jak szybko przerzucić nim grupę narciarzy w wyznaczony rejon. W ekstremalnych warunkach niezwykle ważne jest też precyzyjne działanie w grupie, a tego nie można nauczyć się w najlepszej nawet sali wykładowej. Dlatego instruktorzy nie oszczędzali swoich kursantów, "przepędzając" ich z jednego szczytu na drugi. Przy okazji pokazywali, co zrobić, żeby przetrwać w czasie mrozu i zamieci i jak w takich warunkach pomóc innym. Kiedy po całym dniu
Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Szkolący się mieli do dyspozycji śmigłowiec, który desantował ich na najwyższe szczyty, a także skutery śnieżne, narty i własne nogi. Uczyli się, jak wezwać śmigłowiec i przygotować lądowisko na szczycie góry, jak szybko przerzucić nim grupę narciarzy w wyznaczony rejon. W ekstremalnych warunkach niezwykle ważne jest też precyzyjne działanie w grupie, a tego nie można nauczyć się w najlepszej nawet sali wykładowej. Dlatego instruktorzy nie oszczędzali swoich kursantów, "przepędzając" ich z jednego szczytu na drugi. Przy okazji pokazywali, co zrobić, żeby przetrwać w czasie mrozu i zamieci i jak w takich warunkach pomóc innym. Kiedy po całym dniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego