Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
książek o temacie morskim. Rozwija się bujnie grafika, malarstwo i fotografika penetrująca specyfikę regionów nadmorskich. Telewizję niektórzy traktują jak wielką scenę marynistyki.
Powstają wątpliwości, czy technika wkraczająca na morze i wymuszająca podporządkowanie się jej rygorom, nie spycha na margines romantyki morza i legendarnych symboli. Stąd też ponawiane są próby bardziej precyzyjnego ujęcia zakresu kultury morskiej. Zgłaszane są wątpliwości, czy kultura morska przy swej wieloznaczności jest w stanie skutecznie integrować jej odbiorców z problematyką morską.
Zostawmy uściślenia humanistom. Najcenniejszą legitymacją jakiejś pięknej idei jest jej płodność, żyzność kulturalna. Ale twórcze dokonania wymagają przygotowanej gleby. Cóż może być bardziej cennego jak klimat powszechnego
książek o temacie morskim. Rozwija się bujnie grafika, malarstwo i fotografika penetrująca specyfikę regionów nadmorskich. Telewizję niektórzy traktują jak wielką scenę marynistyki. <br>Powstają wątpliwości, czy technika wkraczająca na morze i wymuszająca podporządkowanie się jej rygorom, nie spycha na margines romantyki morza i legendarnych symboli. Stąd też ponawiane są próby bardziej precyzyjnego ujęcia zakresu kultury morskiej. Zgłaszane są wątpliwości, czy kultura morska przy swej wieloznaczności jest w stanie skutecznie integrować jej odbiorców z problematyką morską. <br>Zostawmy uściślenia humanistom. Najcenniejszą legitymacją jakiejś pięknej idei jest jej płodność, żyzność kulturalna. Ale twórcze dokonania wymagają przygotowanej gleby. Cóż może być bardziej cennego jak klimat powszechnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego