Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
budowę, po czym oczywiście musiano ją przerwać. Awantura z tego wyszła ogromna. W Pile - sytuacja podobna; o tyle tylko lepsza, że miasto płaci rachunki za TOZ.
To w tym, to w innym województwie wybucha skandal. Zarząd Główny nie panuje nad sytuacją. Jest zresztą gruntownie skłócony. Na czele jednej frakcji stoi prezeska Towarzystwa, na czele drugiej - jego sekretarz generalny. Jedni pracownicy słuchają tylko prezeski, inni - wyłącznie sekretarza; wszyscy robią sobie wzajemnie na złość. Na posiedzeniach dochodzi do otwartej walki. Poniżej - fragmenty z obrad plenarnych z 4.11.1979, według notatek robionych przez obecną na sali dziennikarkę:


Prezeska TOZ: - Zanim zacznę zebranie, pytam
budowę, po czym oczywiście musiano ją przerwać. Awantura z tego wyszła ogromna. W Pile - sytuacja podobna; o tyle tylko lepsza, że miasto płaci rachunki za TOZ. <br>To w tym, to w innym województwie wybucha skandal. Zarząd Główny nie panuje nad sytuacją. Jest zresztą gruntownie skłócony. Na czele jednej frakcji stoi prezeska Towarzystwa, na czele drugiej - jego sekretarz generalny. Jedni pracownicy słuchają tylko prezeski, inni - wyłącznie sekretarza; wszyscy robią sobie wzajemnie na złość. Na posiedzeniach dochodzi do otwartej walki. Poniżej - fragmenty z obrad plenarnych z 4.11.1979, według notatek robionych przez obecną na sali dziennikarkę: <br><br>&lt;div1&gt;<br>Prezeska TOZ: - Zanim zacznę zebranie, pytam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego