Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
zażądali wydania pieniędzy. Bandyci zrabowali około 60 tys. zł. Uciekli w nieznanym kierunku. Policyjny pies podjął ślad, ale szybko go stracił. Niewykluczone, że na przestępców w jednej z bocznych uliczek czekał samochód.
Zdaniem policji, do tragedii nie doszło dzięki temu, że personel banku zachował zimną krew i postąpił zgodnie z procedurą.
Napastnicy ubrani byli w ciemne kurtki i jasne, niebieskie dżinsy. Na głowach nosili ciemne kominiarki. Wszyscy mieli ok. 180 cm wzrostu.
Policja prosi o kontakt osoby, które wczoraj około południa znajdowały się w okolicach banku. Świadkowie mogą dzwonić pod numer bezpłatnej infolinii 0-800-120-148 lub 997.
Osobiście można
zażądali wydania pieniędzy. Bandyci zrabowali około 60 tys. zł. Uciekli w nieznanym kierunku. Policyjny pies podjął ślad, ale szybko go stracił. Niewykluczone, że na przestępców w jednej z bocznych uliczek czekał samochód.<br>Zdaniem policji, do tragedii nie doszło dzięki temu, że personel banku zachował zimną krew i postąpił zgodnie z procedurą.<br>Napastnicy ubrani byli w ciemne kurtki i jasne, niebieskie dżinsy. Na głowach nosili ciemne kominiarki. Wszyscy mieli ok. 180 cm wzrostu.<br>Policja prosi o kontakt osoby, które wczoraj około południa znajdowały się w okolicach banku. Świadkowie mogą dzwonić pod numer bezpłatnej infolinii 0-800-120-148 lub 997.<br>Osobiście można
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego