dlaczego miałaby być tam inna? Co miałoby spowodować, że lód stopnieje i pęknie? Jakie bodźce czy słowa?<br>Owszem, był taki ruch: pozoracja szantażu. Zagranie zdobytą wiedzą na temat jej osoby, a zwłaszcza powziętych planów. Danie do zrozumienia, że wiem, gdzie znajduje się zeszyt i po co się tam znajduje...<br>"A propos, dla ścisłości, uczy mnie pani zaledwie trzy... trzy i pół miesiąca, a nie półtora roku. Doprawdy, to zbytek skromności zaniżać sobie tak wynik. No, ale i półtora to bardzo dobry czas! Byle się nie wydało. - Wyjazd już w lecie, prawda?"<br>Niewiele o mnie wiedziała - jakie mam przypadkowo lub nieprzypadkowo kontakty