Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 09.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
do konkretnej sceny. Do filmu nadają się szczególnie psy "łakomczuchy", które zrobią wszystko za kąsek kiełbasy. Aby dobrać odpowiednie psy i dobrze ułożyć do filmu, trzeba sporo czasu. Czasami nawet 4-5 miesięcy. Wielu polskich reżyserów niestety tego nie rozumie i chce mieć zwierzę przygotowane w ciągu kilku dni.
A propos: co się stało z "Szarikiem"?
Był problem co z nim zrobić po skończeniu zdjęć. Trymer, bo tak się wabił, do służby w milicji się nie nadawał. Dużo szczekał, ale bał się gryźć. Oddałem go w bardzo dobre prywatne ręce. Gdy skończył 16 lat zachorował na niedowład tylnych kończyn. Był tak
do konkretnej sceny. Do filmu nadają się szczególnie psy "łakomczuchy", które zrobią wszystko za kąsek kiełbasy. Aby dobrać odpowiednie psy i dobrze ułożyć do filmu, trzeba sporo czasu. Czasami nawet 4-5 miesięcy. Wielu polskich reżyserów niestety tego nie rozumie i chce mieć zwierzę przygotowane w ciągu kilku dni.<br>A propos: co się stało z "Szarikiem"?<br>Był problem co z nim zrobić po skończeniu zdjęć. Trymer, bo tak się wabił, do służby w milicji się nie nadawał. Dużo szczekał, ale bał się gryźć. Oddałem go w bardzo dobre prywatne ręce. Gdy skończył 16 lat zachorował na niedowład tylnych kończyn. Był tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego