Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
Ale ja mogę się z tobą założyć, że...
- ...Znaczy nakryłam, nie, bo ja mówię, że on mówi do kogo dzwoniłaś, no, mówi, wiesz co taki wstyd, dzwonić do pani i się pytasz, ja mówię nie, mówię, nie, dzwoniłam, tylko mówiłam, tylko od razu wiedziałam, mówię, weszłam no, i teraz a propos...
- ...Ale przepraszam, jaki wstyd, to dla niego, wiesz, dlaczego dla niego wstyd, bo on nie chodzi, no...
- ...Wstyd, że dzwonię i się pytam, no, czy syn chodzi, to znaczy, że nie mam do niego zaufania, no o to chodzi...
- ...No, ale jak by tutaj sam chyba rozumie sytuację, prawda...
- ...No
Ale ja mogę się z tobą założyć, że...<br>- ...Znaczy nakryłam, nie, bo ja mówię, że on mówi do kogo dzwoniłaś, no, mówi, wiesz co taki wstyd, dzwonić do pani i się pytasz, ja mówię nie, mówię, nie, dzwoniłam, tylko mówiłam, tylko od razu wiedziałam, mówię, weszłam &lt;gap&gt; no, i teraz a propos...<br>- ...Ale przepraszam, jaki wstyd, to dla niego, wiesz, dlaczego dla niego wstyd, bo on nie chodzi, no...<br>- ...Wstyd, że dzwonię i się pytam, no, czy syn chodzi, to znaczy, że nie mam do niego zaufania, no o to chodzi...<br>- ...No, ale jak by tutaj sam chyba rozumie sytuację, prawda...<br>- ...No
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego