Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 45
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
zawsze było bardzo przystępne, by mógł je bez problemów przyswoić zarówno nowojorski makler, jak i farmer z Oklahomy, ale jednocześnie odwoływało się wyraźnie do "amerykańskiego mitu", do obowiązującego tam systemu wartości i dzięki temu miało wyraźną tożsamość kulturową. Stopień komplikacji takiego dzieła był stosunkowo wysoki, bynajmniej nie były to filmy prostackie. Dochód z ich produkcji w 70 proc. pochodził z USA, resztę traktowano jako dodatkowe pieniądze z eksportu. Kiedy jednak Amerykanie odkryli, że te dodatkowe pieniądze mogą być głównymi, bo film sprzedaje się na całym świecie, musieli uprościć język i tok opowiadania, roztopić charakterystyczne dla siebie znaki kulturowe, aby rzecz była
zawsze było bardzo przystępne, by mógł je bez problemów przyswoić zarówno nowojorski makler, jak i farmer z Oklahomy, ale jednocześnie odwoływało się wyraźnie do "amerykańskiego mitu", do obowiązującego tam systemu wartości i dzięki temu miało wyraźną tożsamość kulturową. Stopień komplikacji takiego dzieła był stosunkowo wysoki, bynajmniej nie były to filmy prostackie. Dochód z ich produkcji w 70 proc. pochodził z USA, resztę traktowano jako dodatkowe pieniądze z eksportu. Kiedy jednak Amerykanie odkryli, że te dodatkowe pieniądze mogą być głównymi, bo film sprzedaje się na całym świecie, musieli uprościć język i tok opowiadania, roztopić charakterystyczne dla siebie znaki kulturowe, aby rzecz była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego