walki. W centrum tej walki stoi postawione w obliczu samego siebie Ja, o które toczy się walka i które pozytywnie jest w nią wmieszane. Wspólnym mianownikiem stanów nachodzących człowieka od zewnątrz: rozpaczy, trwogi, samotności, jest rys niszczenia. Wspólnym mianownikiem aktów pochodzących od Ja jest pierwotna miłość do samego siebie, warunkująca protest i walkę. Stąd radykalna ambiwalencja umierania - ono jest jednocześnie graniczną sytuacją niszczenia i wytwarzania. Nie wiemy, do czego będzie należeć ostatni moment. Dlatego śmierć, jak słusznie powiedział Heidegger, jest tylko możliwością niemożliwości. <page nr=281> <br><br><tit>WOLNOŚĆ I ZNACZENIA</><br><br>Powiedziałem wyżej, że śmierć jest irracjonalna i dlatego, jak wszystko co irracjonalne, domaga się racjonalizacji