kolonia reparacyjna", pseudopaństwo, gdzie, jak pisał Ernst Jünger, przeżuwa się "trzy razy wyplute frazesy Rewolucji Francuskiej", to system, w którym <q>"plutokratyczny <orig>demoliberalizm</> spada na państwo jak sęp na padlinę"</>(Friedrich Georg Jünger). Wszechobecna korupcja, anarchia, całkowity upadek autorytetu państwa cechują Republikę Weimarską, która jest przykładem <q>"panowania miernot"</> (Edgar J. Jung), prowizorium niezdolnym do życia, gdzie <q>"grabarze sami sobie kopią groby"</> (Ernst Jünger), nie jakimś trwałym tworem, ale poczekalnią czy pokojem przechodnim. W tym państwie partyjnym <q>"wszystkie sprawy publiczne zamieniają się w obiekty kompromisu i łupu partii i sitw, a polityka odległa od tego, aby być sprawą elit, stała się dość pogardzanym