Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
powiedział: "A nie mówiłem? On cię od początku oszukiwał!". A co najgorsze, miał rację - mówi Kasia.
Ostatnie źródło przyjaciół to kandydaci na narzeczonych, którzy nie dostąpili tego zaszczytu. Najczęściej scenariusz bywa podobny: szalony tydzień lub kilka dni, kiedy to oboje jesteście pewni, że to jest "to", po czym bańka mydlana pryska, okazuje się, że jednak nie. Zostaje w was sympatia do drugiej strony, która może przerodzić się w przyjaźń.
- Z Jerzykiem szaleliśmy dokładnie przez osiem dni, po czym stwierdziliśmy, że jednak do siebie nie pasujemy. Ale nadal się spotykaliśmy, oczywiście rzadziej i "grzeczniej". Nadal uwielbiamy gadać i ostatnio udało nam się
powiedział: "A nie mówiłem? On cię od początku oszukiwał!". A co najgorsze, miał rację&lt;/&gt; - mówi Kasia.<br>Ostatnie źródło przyjaciół to kandydaci na narzeczonych, którzy nie dostąpili tego zaszczytu. Najczęściej scenariusz bywa podobny: szalony tydzień lub kilka dni, kiedy to oboje jesteście pewni, że to jest "to", po czym bańka mydlana pryska, okazuje się, że jednak nie. Zostaje w was sympatia do drugiej strony, która może przerodzić się w przyjaźń.<br>&lt;q&gt;- Z Jerzykiem szaleliśmy dokładnie przez osiem dni, po czym stwierdziliśmy, że jednak do siebie nie pasujemy. Ale nadal się spotykaliśmy, oczywiście rzadziej i "grzeczniej". Nadal uwielbiamy gadać i ostatnio udało nam się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego