Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
ileż
różnych kobiet młodych
przez nasze sklepy
się przeciska,
szukając mody,
nowej mody,
a moda musi być
paryska!
Cóż, dla córeczki,
dla mamusi
poeta wiersz
układa
czule.
Rozumiem -
każda z was mieć musi
pończochy,
chustki
i koszule.
W palcach
miętoszą więc sukienki,
nad ladą
chyląc się
jak wierzby,
by strój
prześliczny był
i cienki,
a przy tym,
żeby tani
też był.
Lecz
choć niejednej z was bym
uległ,
powstrzymam was
szyderstwa
bronią:
- To dla subtelnych,
dla damulek,
dla paniuś,
które się wałkonią.
Nasza uroda
jest surowa
i nie we wszystkim
nam
do twarzy,
nieraz
wygląda się
jak krowa,
gdy w figach
ileż<br> różnych kobiet młodych<br>przez nasze sklepy<br> się przeciska,<br>szukając mody,<br> nowej mody,<br>a moda musi być<br> paryska!<br>Cóż, dla córeczki,<br> dla mamusi<br>poeta wiersz<br> układa<br> czule.<br>Rozumiem -<br> każda z was mieć musi<br>pończochy,<br> chustki<br> i koszule.<br>W palcach<br> miętoszą więc sukienki,<br>nad ladą<br> chyląc się<br> jak wierzby,<br>by strój<br> prześliczny był<br> i cienki,<br>a przy tym,<br> żeby tani<br> też był.<br>Lecz<br> choć niejednej z was bym<br> uległ,<br>powstrzymam was<br> szyderstwa<br> bronią:<br>- To dla subtelnych,<br> dla damulek,<br>dla paniuś,<br> które się wałkonią.<br>Nasza uroda<br> jest surowa<br>i nie we wszystkim<br> nam<br> do twarzy,<br>nieraz<br> wygląda się<br> jak krowa,<br>gdy w figach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego