i Tanzanii, zabijając ćwierć tysiąca ludzi. Dwa lata później, w kolejną rocznicę, w porcie w Adenie straceńcy zaatakowali amerykański okręt wojenny USS "Cole".<br>Temu ostatniemu wydarzeniu Osama poświęcił wiersz, który odczytał podczas wesela swojego syna: <br><br>Niszczyciel: nawet najmężniejsi zadrżeliby, widząc jego moc,<br>budził trwogę w zatoce i na otwartych wodach,<br>przebijał się przez fale, butny i hardy,<br>zmierzał powoli ku swemu przeznaczeniu,<br>którym była maleńka łódka niknąca wśród potężnych fal.<br>Młodzieniec z Adenu wyruszył na świętą wojnę<br>i zniszczył niszczyciel, którego wszyscy tak bardzo się bali.<br><br>Chyba dopiero wtedy Amerykanie ostatecznie stracili nadzieję, że możliwe jest obłaskawienie saudyjskiego banity. Po zamachach