i pompatyczność póz oraz<br>dekoracji; każdy aktor grał siebie i przedstawiał sprawę, którą<br>naprawdę chciał przedstawić - wprost i na zasadzie "torpedowania" obcej<br>mu rzeczywistości i rzucając oskarżenia, inwektywy; przemawiano<br>językiem nie "teatralnym", lecz zwykłym, potocznym, dosadnym,<br>niewybrednym,<br> - skłonność do karykatury; ośmieszenie, komizm, humor to jeden ze<br>skuteczniejszych sposobów perswazyjnego zwalczania przeciwnika - czy to<br>osobowego, czy abstrakcyjnego - stąd tendencja do szokowania<br>drastycznością, przesadą, do przemieszania polityki z seksem, do<br>ukazywania tego, co intymne, zakompleksione, wstydliwe w świetle<br>reflektorów drwiny i autodemaskatorstwa: wszyscy jesteśmy tacy sami,<br>ale kiedy dowiemy się, jacy jesteśmy, powstaje szansa na przemianę,<br> - lekceważenie tradycyjnych środków ekspresji teatralnej:<br> "Jeżeli nie