Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
gotowość!
(gorące brawa na sali) Koledzy, mili goście, (rozpina
koszulę pod szyją) pragnę się z wami podzielić dobrą
nowiną. Uchwałą Wojewódzkiej Rady Narodowej
przyznano nam prawo do zbudowania w naszym
powiecie... miniaturowej kopii (groźnie) autentycznego niemieckiego obozu
koncentracyjnego... dla
dzieci! Będą mogły zachodzić tam z lalkami i pod
czułym okiem przedszkolanek odgrywać sceny, które
przyżywali ich ojcowie i matki.
Huczne oklaski i tumult radosny. Okrzyki: "Niech żyje!",
i początek "Sto lat". PREZES uderza wyrozumiale dłonią
w stół.
W.1 Proszę o spokój. Cieszę się... to znaczy komitet
naszego klubu cieszy się z przyjęcia zgotowanego
naszym propozycjom. Miły obowiązek każe mi dodać
gotowość!<br>(gorące brawa na sali) Koledzy, mili goście, (rozpina<br>koszulę pod szyją) pragnę się z wami podzielić dobrą<br>nowiną. Uchwałą Wojewódzkiej Rady Narodowej<br>przyznano nam prawo do zbudowania w naszym<br>powiecie... miniaturowej kopii (groźnie) autentycznego niemieckiego obozu<br>koncentracyjnego... dla<br>dzieci! Będą mogły zachodzić tam z lalkami i pod<br>czułym okiem przedszkolanek odgrywać sceny, które<br>przyżywali ich ojcowie i matki.<br>Huczne oklaski i tumult radosny. Okrzyki: "Niech żyje!",<br>i początek "Sto lat". PREZES uderza wyrozumiale dłonią<br>w stół.<br>W.1 Proszę o spokój. Cieszę się... to znaczy komitet<br>naszego klubu cieszy się z przyjęcia zgotowanego<br>naszym propozycjom. Miły obowiązek każe mi dodać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego