Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
w Milanówku. Nie wie pani, gdzie?
Pani Madziu, powiem pani, że kończyłam tu liceum, pracuję tu już szósty rok i niestety nie znam Milanówka.
No w każdym razie tam zaraz za targiem pierwsza w lewo. Skręciłam i taka pani... stał samochód na drodze, w związku z tym nie dało się przejechać i ja zatrzymałam się za nim, a tam taka pani drugą starszą prowadziła i krzyczy na nią, chodź, chodź, chodź i ta starsza mówi, nie, powoli, coś tam. A ta, która ją tam chciała przeprowadzić do tego samochodu pomóc jej wsiąść mówi, chodź szybko, mamo, bo dosłownie powiedziała chłop, przepraszam
w &lt;name type="place"&gt;Milanówku&lt;/&gt;. Nie wie pani, gdzie? &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pani Madziu, powiem pani, że kończyłam tu liceum, pracuję tu już szósty rok i niestety nie znam &lt;name type="place"&gt;Milanówka&lt;/&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No w każdym razie &lt;vocal desc="yyy"&gt; tam &lt;vocal desc="yyy"&gt; zaraz za targiem pierwsza w lewo. Skręciłam i taka pani... stał samochód na drodze, w związku z tym nie dało się przejechać i ja zatrzymałam się za nim, a tam taka pani drugą starszą prowadziła i krzyczy na nią, chodź, chodź, chodź i ta starsza mówi, nie, powoli, coś tam. A ta, która ją tam chciała przeprowadzić do tego samochodu &lt;vocal desc="yyy"&gt; pomóc jej wsiąść mówi, chodź szybko, mamo, bo dosłownie powiedziała chłop, przepraszam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego