można zaobserwować pszczele roje szukające nowych siedzib. W poniedziałek w miejscowości Szropy koło Sztumu omal nie doszło do tragedii - pszczoły zaatakowały czwórkę dzieci bawiących się w sadzie. W ciężkim stanie był czteroletni Dominik, którego użądliło ponad sto owadów. Najprawdopodobniej nietypowe zachowanie pszczół wynika z tego, że większość miododajnych roślin już przekwitła.&lt;/&gt;<br>W okolicach Krakowa można jeszcze niekiedy znaleźć kwitnący rzepak, ale zniknęły już kwiaty akacji i lipy. Pszczelarze - jeśli pogoda się poprawi - mogą mieć jeszcze nadzieję na pojawienie się spadzi produkowanej przez mszyce. Na razie jednak owady, które zwykle o tej porze zajęte są pracą przesiadują w ulach i są rozdrażnione