mgłę lub deszcz, kiedy to, jak obiecywał nadleśniczy, gęsi latają niżej.<br>I oto ostatniego dnia wieczorem Hubert zesłał i mgłę i mżawkę. Pełni nadziei mokliśmy nad stawem. Pierwsze klucze nadleciały wysoko, następne jeszcze wyżej, aż wreszcie zapadła noc, kończąc ten nierówny pojedynek. Gęsi okazały się wyszkolone lepiej niż myśleliśmy.<br>Wpadając przemoczony na kwaterę, zapytałem w złowrogiej ciszy, gdzie jest ten, który obiecywał, że podczas mgły ...<br>"Tuuu" - zajęczał nadleśniczy spod ławy. Wśród salwy śmiechu wracały dobre humory - prawdziwy myśliwy nie musi bowiem mieć wielkiego <orig>pokotu</>. Czasem wystarczy tych kilka chwil emocji i nadzieja, że może następnym razem ...</><br><br><br><div><tit>Polowanie w Kobiórze - 16.12