Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura Ludowa
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1957
rok potem przez "Tygodnik ilustrowany". Dzięki uprzejmości syna pisarza, Stanisława Bałuckiego, przewertowałem notatnik poetycki autora "Pana burmistrza z Pipidówki". Okazuje się, że większość wierszy Bałuckiego powstała przed 1860 rokiem. Tyczy to również wierszy górskich i góralskich, prócz "Dla chleba". Ale nawet i w tym ostatnim przypadku można chyba mówić o przeróbce jedynie. Bo w notatniku znajdujemy taką strofkę:

Treścią wiersza "Góral" jest dola górala, który wrócił z nizin z zarobionymi pieniędzmi, ale nie zastał ani chaty, ani żony. Chata spłonęła, a żona z dziećmi poszła w świat, na żebry. W zimę, w śniegu zmarzły dzieci, a w kilkanaście lat potem na
rok potem przez "&lt;name type="tit"&gt;Tygodnik ilustrowany&lt;/&gt;". Dzięki uprzejmości syna pisarza, Stanisława Bałuckiego, przewertowałem notatnik poetycki autora "&lt;name type="tit"&gt;Pana burmistrza z Pipidówki&lt;/&gt;". Okazuje się, że większość wierszy Bałuckiego powstała przed 1860 rokiem. Tyczy to również wierszy górskich i góralskich, prócz "&lt;name type="tit"&gt;Dla chleba&lt;/&gt;". Ale nawet i w tym ostatnim przypadku można chyba mówić o przeróbce jedynie. Bo w notatniku znajdujemy taką strofkę:<br>&lt;gap&gt;<br>Treścią wiersza "&lt;name type="tit"&gt;Góral&lt;/&gt;" jest dola górala, który wrócił z nizin z zarobionymi pieniędzmi, ale nie zastał ani chaty, ani żony. Chata spłonęła, a żona z dziećmi poszła w świat, na żebry. W zimę, w śniegu zmarzły dzieci, a w kilkanaście lat potem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego