Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
26-letnia specjalistka ds. marketingu w dużej firmie telekomunikacyjnej.
- Nigdy nie byłam molestowana w miejscu pracy - mówi. - Owszem, na co dzień spotykam się z komplementami lub uwagami na temat mojego wyglądu i ubioru. Słyszę wiele komentarzy ze strony mężczyzn, ale nie mogę tego uznać za molestowanie, bo byłaby to gruba przesada. Panowie są uprzejmi, nigdy wulgarni i naprawdę cieszę się, kiedy mężczyzna, z którym pracuję, widzi we mnie oprócz współpracownika także atrakcyjną kobietę. Komplement w rodzaju: "Ma pani piękne nogi" nigdy mnie nie obraził. Poczułam się jedynie dowartościowana. Wydaje mi się, że wszystko zależy od kobiety. Niektóre z nas same prowokują
26-letnia specjalistka ds. marketingu w dużej firmie telekomunikacyjnej. <br>- Nigdy nie byłam molestowana w miejscu pracy - mówi. - Owszem, na co dzień spotykam się z komplementami lub uwagami na temat mojego wyglądu i ubioru. Słyszę wiele komentarzy ze strony mężczyzn, ale nie mogę tego uznać za molestowanie, bo byłaby to gruba przesada. Panowie są uprzejmi, nigdy wulgarni i naprawdę cieszę się, kiedy mężczyzna, z którym pracuję, widzi we mnie oprócz współpracownika także atrakcyjną kobietę. Komplement w rodzaju: "Ma pani piękne nogi" nigdy mnie nie obraził. Poczułam się jedynie dowartościowana. Wydaje mi się, że wszystko zależy od kobiety. Niektóre z nas same prowokują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego