Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
studni
artezyjskich? - wtrącił się do rozmowy Wilmowski.
- Krajowcy są tego pewni, a oni jakimś nie znanym nam zmysłem
wyczuwają obecność wód artezyjskich.
- Ojcze, co to są wody artezyjskie? Wiem z geografii, że w Australii
osadnicy budują studnie artezyjskie, ale nie słyszałem o takich wodach
- zagadnął Tomek.
- Widzisz, mój kochany, woda przesiąka przez przepuszczalne warstwy
ziemi. Jeżeli w głębi natrafi na warstwy nieprzepuszczalne, spływa po
nich i gromadzi się w pewnych miejscach. Zdarza się, iż woda trafia
między dwie warstwy nieprzepuszczalne. Łatwo wtedy odgadnąć, że
znajduje się pod ciśnieniem powstałym z różnicy poziomu dna i
powierzchni warstwy przepuszczalnej. Wystarczy przewiercić otwór przez
studni<br>artezyjskich? - wtrącił się do rozmowy Wilmowski.<br> - Krajowcy są tego pewni, a oni jakimś nie znanym nam zmysłem<br>wyczuwają obecność wód artezyjskich.<br> - Ojcze, co to są wody artezyjskie? Wiem z geografii, że w Australii<br>osadnicy budują studnie artezyjskie, ale nie słyszałem o takich wodach<br>- zagadnął Tomek.<br> - Widzisz, mój kochany, woda przesiąka przez przepuszczalne warstwy<br>ziemi. Jeżeli w głębi natrafi na warstwy nieprzepuszczalne, spływa po<br>nich i gromadzi się w pewnych miejscach. Zdarza się, iż woda trafia<br>między dwie warstwy nieprzepuszczalne. Łatwo wtedy odgadnąć, że<br>znajduje się pod ciśnieniem powstałym z różnicy poziomu dna i<br>powierzchni warstwy przepuszczalnej. Wystarczy przewiercić otwór przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego