Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że i rozrywka plebejska zaczęła nieco ustępować pola tej uznawanej za bardziej intelektualną, a za taką uchodzi wszelka rozmowa.

Każda telewizyjna rozmowa powinna mieć wciągającą dramaturgię i budzić emocje - bez tego wychodzi nudna piła. Ostry spór na antenie, wzruszenie, błyskotliwa wymiana myśli, a także nie zawsze kontrolowane gesty czy mimika przyciągają uwagę. Gdy obrażona Zyta Gilowska deklaruje, że wychodzi ze studia od Żakowskiego, bo nie chce się już jej nikogo przekonywać, albo prezydent Wałęsa nie wchodzi do studia, gdzie czeka na niego Tomasz Lis, bo się śpieszy - są to tylko dodatkowe punkty dla obu programów, bo dodają im autentyzmu.

Coraz więcej rozmów
że i rozrywka plebejska zaczęła nieco ustępować pola tej uznawanej za bardziej intelektualną, a za taką uchodzi wszelka rozmowa.<br><br>Każda telewizyjna rozmowa powinna mieć wciągającą dramaturgię i budzić emocje - bez tego wychodzi nudna piła. Ostry spór na antenie, wzruszenie, błyskotliwa wymiana myśli, a także nie zawsze kontrolowane gesty czy mimika przyciągają uwagę. Gdy obrażona Zyta Gilowska deklaruje, że wychodzi ze studia od Żakowskiego, bo nie chce się już jej nikogo przekonywać, albo prezydent Wałęsa nie wchodzi do studia, gdzie czeka na niego Tomasz Lis, bo się śpieszy - są to tylko dodatkowe punkty dla obu programów, bo dodają im autentyzmu.<br><br>Coraz więcej rozmów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego