Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
gardzić patriotycznym społecznikowaniem męża, ba - gardzić w ogóle ubożuchną, łapserdacką, niewolniczą Polską.
- "Przodkowie moi po mieczu i po kądzieli krew swoją przelewali dla kraju" - mawiała. Kiedy generał-gubernator, graf Brenczaninow, zobowiązany za współudział Róży w koncercie na Instytut Ślepych, protegowany przez Marię Teodorównę (jakże pięknie grała wtedy Róża "Legendę" Wieniawskiego, przyciskając do skrzypiec aksamitny podbródek i mrużąc czarne oczy) przyszedł z wizytą, pochylił się nad kołyską tak samo czarnookiego niemowlęcia i zapytał: "Jakże na imię temu miłemu, przecudnemu dziecku?" - Róża odpowiedziała wyzywająco: "Casimir. To jest polskie, królewskie imię - Kazimierz. Jego ekscelencja może już zapomniał, że w Polsce dawniej panowali królowie?" Tak
gardzić patriotycznym społecznikowaniem męża, ba - gardzić w ogóle ubożuchną, łapserdacką, niewolniczą Polską. <br>- "Przodkowie moi po mieczu i po kądzieli krew swoją przelewali dla kraju" - mawiała. Kiedy generał-gubernator, graf Brenczaninow, zobowiązany za współudział Róży w koncercie na Instytut Ślepych, &lt;page nr=21&gt; protegowany przez Marię Teodorównę (jakże pięknie grała wtedy Róża "Legendę" Wieniawskiego, przyciskając do skrzypiec aksamitny podbródek i mrużąc czarne oczy) przyszedł z wizytą, pochylił się nad kołyską tak samo czarnookiego niemowlęcia i zapytał: "Jakże na imię temu miłemu, przecudnemu dziecku?" - Róża odpowiedziała wyzywająco: "Casimir. To jest polskie, królewskie imię - Kazimierz. Jego ekscelencja może już zapomniał, że w Polsce dawniej panowali królowie?" Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego